Forum Wybrancy Strona Główna Wybrancy
Forum humorystyczne Temuś, Lecik, Hanuś i Zeiruś
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wizyta w klubie cz4

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wybrancy Strona Główna -> Opowiadania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Temari
Administrator



Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 340
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WrocLove

PostWysłany: Wto 1:37, 06 Lis 2007    Temat postu: Wizyta w klubie cz4

Następnego dnia w pokoju Gaary:
Gaara odwraca się na bok, gdyż nie lubi za długo spać na plecach. Podciąga kołdrę (w brązowe i niebieskie misie, którą dostał na osiemnaste urodziny od siostry) pod samą szyję otworzył oczko, aby ocenić, która może być mniej więcej godzina.
- Aaaaaa...!!! – wrzasnął – Lee, co ty tutaj robisz! To przecież moja sypialnia! Ty masz swoją na strychu!!!! (aby goście, co przychodzą w odwiedziny, zbytnio się nie przestraszyli tych brwi. Brrrr ...). Zaczął potrząsać śpiącym kolegą, aby ten się obudził, jednak ten nie miał ochoty wstawać.
- Jeszcze pięć minut mistrzu Gai i wstaję. (????) – mruczał przez sen – Pięć minutek i wstaję.
- JA CI DAM JESZCZE PIĘĆ MINUT!!!! – zaczął wrzeszczeć Piaskowiec – WYNOŚ SIĘ Z MOJEGO POKOJU, ALE JUŻ!!!!!!
Lee otworzył leniwie oczka i rozejrzał się po pokoju:
- O, cześć Gaara – przywitał się Brewka – A co ty tutaj robisz? – spytał spokojnym tonem
- Hmmm... – zamyślił się Garuś – Co ja też mogę robić s SWOIM POKOJU????? – spytał ironicznie – Ty, a może to nie MÓJ pokój?
- Gaara – zdziwił się Lee – nie poznaję cię – powiedział. – Naprawdę wpadłeś w panikę. To do ciebie niepodobne
- Jak nie wyjdziesz zaraz z tego pokoju, to poznasz dawnego Gaarę!!! – pogroził – Wypad z łóżka i do siebie. Ale JUUUUUŻ... – wrzasnął, wskazując Brewce drzwi.
- Już idę – odpowiedział smutnym i zrezygnowanym tonem – Pa, misiaczku – powiedział, zamykając drzwi i unikając śmierci od zabłąkanego wazonu ( hmmm... skąd wazon u Piaskowca w pokoju... Podejrzane. Trzeba zawiadomić biuro Archiwum X, może oni wiedzą coś na ten temat?...).
Lee ostrożnie uchylił drzwi i uważnie rozglądając się, czy w pobliżu kompana wspólnej nocy nie leży coś ostrego. Po szybkiej ocenie sytuacji odważył się spytać:
- Misiaczku – zaczął – Wygrałem zakład wczoraj? Prawda, że tak. No powiedz – dopominał się Brwiasty
- Przez tydzień zmywasz naczynia i zero korupcji przez Ramen!!! – odpowiedział – No, a teraz WYNOCHA!! – lecz widząc, że kolega nie chce się ruszyć, dodał – Wiesz, co? Mam dla ciebie zadanie.
- Ossu!
- Obudź wszystkich. Coś mu mówi, że zaspaliśmy na tę durną zbiórkę. – Lee zamknął drzwi i zaczął walić pięścią w drzwi współtowarzyszy broni ^_^.
- Spadaj Lee!!
- Chłopie, daj se spokój. Co? – było słychać ze wszystkich pokoi, ale nasz dzielny kolega nie dawał za wygraną i dalej walił w drzwi z zwielokrotnioną siłą. (chyba zostało jeszcze trochę promili we krwi, bo rozwalił jedne drzwi, te należące do sypialni Tenten).
- Ty gnoju!! – wrzasnął Kankuro i wybiegł w samych bokserkach ( w różowe świnki ^_^) z morderczym błyskiem w oczach – No zabiję, jak lalki kocham!! – po chwili namysłu dodał – No i Tenten też.
- Spokój – wrzasnął Gaara w ostatniej chwili, bo Kankuro już dusił Brewkę, który był już troszkę fioletowy na twarzy.

W tym samym czasie w sypialni Naruto:
- Hinata? – zdziwił się obserwując dziewczynę, wychodzącą z jego łazienki – A co ty tutaj robisz? – spytał, wstając z łóżka i zakładając bieliznę w liski oraz szlafrok w kunaje.
- Musisz tak wrzeszczeć? Głowa mi pęka. A co mogłam robić? – odparła spokojnie, szukając butów – spałam. A co miałam zrobić wcześniej, to zrobiłam wcześniej (oj, musiało być gorąco ^_^).
- No dobra, jak chcesz – powiedział Naruto, próbując ominąć dziewczynę w drzwiach łazienki, ale ta wzięła jego twarz w swoje ręce, przybliżyła ją do siebie i pocałowała zaskoczonego zaistniałą sytuacją chłopaka.
- Byłeś fantastyczny, mój ty lisku – powiedziała i wyszła z pokoju, zamykając za sobą drzwi – Do zobaczenia na śniadaniu – dodała.
Naruto wszedł do łazienki. Podszedł do lustra. Obejrzał się w odbiciu. Napiął mięśnie i powiedział:
- Słyszałeś. Byłeś fantastyczny – przeglądał się sobie jeszcze przez pewien czas, gdy usłyszał niepokojące dźwięki w pokoju obok. Coś jakby rozrywało papier od Ramenu – Mój Ramen!! – Wykrzyknął, wybiegając z łazienki i rozglądając się za podejrzanym tej okrutnej zbrodni. Nagle jego wzrok napotkał białego pieska, otwierającego paczkę z makaronem – Złapałem cię na gorącym uczynku, zapchlony kundlu. Teraz to ci nawet Kiba nie pomoże – już miał się rzucić na psa, gdy zadzwoniła jego komórka (model nieznany. Jakaś kosmiczna technologia? Agencie Mulder, można prosić na słówko. ^_^) – Masz szczęście, pchlarzu!! – powiedział i odebrał telefon.
-GDZIE WY DO CHOLERY JESTEŚCIE, NARUTO??!!??! – usłyszał w słuchawce głos Kakashi’ego.
- Dzień dobry może najpierw? – spytał grzecznie
- Ja ci zaraz dam „Dzień dobry”, ale to tak, że się nie pozbierasz. Za pół godziny widzę was przed Akademią, a spóźnialskich będziemy karać... pik – rozłączył się
- Miły początek dnia – szepnął Naruto – Nie dość, że pies zjadł mi śniadanie, to jeszcze ten telefon – westchnął i poszedł do szafy (czyt. kosz na brudne ciuszki) i wybrał jakieś ciuchy (najmniej śmierdzące i dość czyste). Ubierając się, rzucał jeszcze przekleństwami na niewinnego Akamaru (taa... Niewinnemu. Trzeba było zobaczyć, jaką miał minę, gdy jadł, Ramen ^_^) usłyszał głosy na dole. Czym prędzej się ubrał i zszedł na dół.
- Co ty sobie wyobrażasz, wracać o tej porze do domu, na dodatek na bani?!?! – wrzeszczała Ino na biednego (nie tak znowu niewinnego) chłopaka
- Ale... – próbował się bronić Schikamaru.
- Żadnych, „ale” kochanieńki – Naruto widząc zaistniałą sytuację (Ino i Shikamaru tarasowali przejście) wybrał dłuższą drogę do kuchni – Ja się tu zamartwiam o ciebie, a ty, co? Wracasz sobie z Shino i Grubasem...
- Nie jestem Grubasem – powiedział Choji
- Zamknij się Choji – wrzasnęła Ino, robiąc się na twarzy czerwona (jak burak w czasie zbiorów, He he) – Wracacie jak gdyby nic do domu i żadnych wyjaśnień nie usłyszę? – zapytała, nie czekając na odpowiedź, dodała – na górę myć się i przebrać. Zaraz wychodzimy!!! – lecz widząc, że nie chcą się ruszyć, wrzasnęła – Powiedziałam już... !!! – (Ino potrafi być straszniejsza od Gaary! Wierzcie mi). Przez chwilę stała w miejscu i obserwowała, jak wchodzą po schodach, po czym sama również weszła na górę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shayla
Gość






PostWysłany: Wto 2:31, 06 Lis 2007    Temat postu:

Dodałaś jeszcze jedną część? xD
Hehe, zapowiada się coraz ciekawiej... Jestem ciekawa kto zostanie ukarany, i jak (po tych nauczycielach można się wszystkiego spodziewać, jak kazali uczniom się pozabijać na egzaminie _^_), znaczy, kto się spóźni xD

Czyli po staremu, czekam na więcej~!! :*
Powrót do góry
Hanyou
Administrator



Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 2754
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hell

PostWysłany: Wto 15:32, 06 Lis 2007    Temat postu:

Ja tez ;x

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yui_Lin
Moderator
Moderator



Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 4don

PostWysłany: Sob 19:57, 24 Lis 2007    Temat postu:

O jest drugi!Shino Shino <zakochany>
a ta sytuacja, kiedy Lee ich wszystkich budził przypomina mi scenę z ARgggHHh! xD
-Zaraz będzie ciemno!
-Zamknij się.
xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Temari
Administrator



Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 340
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WrocLove

PostWysłany: Nie 19:45, 25 Lis 2007    Temat postu:

a pamietam to xD dobry to było xD

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hinata-chan




Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mallorca

PostWysłany: Sob 18:47, 09 Lut 2008    Temat postu:

Taa terz widziałam ( super) Mam nadzieje że nikt sie nie spuzini,bo kara może być surowa <zimno> kiedy nastempna część :? ? bo doczekać sie nie moge <piekny>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
uparta_oslica
Sierżant Bols



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 4don

PostWysłany: Sob 22:41, 09 Lut 2008    Temat postu:

dobre, ale czegoś mi zabrakło :X ;)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wybrancy Strona Główna -> Opowiadania Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin